Do sztuczki potrzebna jest jedynie książka i dwie kartki
papieru: jedna dla nas - do zapisania słowa-klucza, druga dla naszego
interlokutora - do wykonania prostych działań matematycznych.
Mówimy osobie, której chcemy zaimponować naszą sztuczką: zapisz
liczbę z czterech cyfr (nie mogą być wszystkie takie same). Potem zapisz drugą
liczbę – z tych samych cyfr, ale w innej kolejności. Teraz odejmij liczbę
mniejszą od większej. Cyfry z liczby będącej wynikiem dodaj do siebie. Czy
powstała liczba jedno- czy dwucyfrowa? Jeśli dwucyfrowa, to dodaj cyfry do
siebie. Następnie prosimy, by osoba wzięła przygotowaną przez nas książkę i
przeczytała pierwsze słowo na stronie, którą wskazuje liczba będąca wynikiem jej
działań matematycznych.
W czasie, gdy to robi, my z kieszeni wyjmujemy kartkę z zapisanym na niej... tym samym słowem.
Co
jest tajemnicą tej sztuczki? Niezależnie od tego,
jaką liczbę wybierze nasz interlokutor, po wykonaniu wymienionych
działań ZAWSZE
jako końcowy wynik otrzyma 9 (dlatego przed wykonaniem sztuczki
przygotowujemy zapisane na kartce pierwsze słowo z dziewiątej strony
naszej książki). Przejdźmy kolejne kroki dla przykładowej liczby 1234 i
3421 jako jej partnera z tych samych cyfr zapisanych w innej kolejności.
Wygląda to tak: 3421 – 1234 = 2187; 2 + 1 + 8 + 7 = 18; 1 + 8 = 9.
Dlaczego
tak się dzieje? Jeszcze do tego nie doszłam, ale nad tym pracuję :-) A
póki co zawsze
cieszą mnie uśmiechy, które wywołuje ta sztuczka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz