Lenin jest na fortepianie u Dalego - i to sześciokrotnie, jest jako "halucynacja częściowa" w piosence Elektrycznych Gitar (też sześciokrotnie i też na fortepianie, bo utwór za inspirację ma wspomniany obraz), był w reklamie Heyah, ale krótko - okazał się zbyt kontrowersyjny...
Przypomina mi się historia opowiedziana przez znajomego fotografa, który jeździł po dawnych republikach ZSRR i robił zdjęcia pomników niegdysiejszego wodza narodu. Po objechaniu dwudziestu miejscowości odkrył pewną niepokojącą acz stuprocentową prawidłowość - każdy Lenin, czy to stojący, czy siedzący, wskazywał wzniesioną dłonią na... sklep monopolowy.
![]() |
Salvadore Dali, Halucynacja - sześć zjaw Lenina na fortepianie, 1931, Źródło: wikipaintings.org |
![]() |
Jonas Bendiksen, Satellites - Moldova, 2004, Źródło: magnumphotos.com |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz